środa, 5 listopada 2014

AKT 10 Tokyo Jungle

Ten AKT opowiada o tosie, byłym przywódcą (patrz AKT 4 Tokyo Jungle) i o uśmiechu losu. Gdy tobie wydaję się, że to chwila śmierci, podchodzi niedźwiedź i zabiera Cię do  centrum Rzeki Shibuya. Wtedy idzie odpocząć a jak tylko ockniesz się, podchodzi i... rzuca dla ciebie rybę. Staję w Hiphopowej pozie i mówi o intruzach ( opowiem o nich za chwilę). Do pomocy  w walce dostajesz prezent. Miś mówi, że prezent pomoże Ci walczyć z wrogiem, mówiąc to patrzysz pełnym nadziei oczyma które dają znać po sobie, że to nie koniec. To gdzie znajdziemy poszczególnych intruzów:

Krokodyl: Trzeba pójść na koniec Rzeki Shibuya (nie mam mapy bo nie było jej w internecie), to przy schodach. Tam zastaniemy krokodyla z dwoma małymi. Trik przeżycia: Sposób na przeżycie to uciekanie z pola walki np. przy dwudziestu punktach życia.

Tygrys: To nie filozofia. Chodzi przy wejściu do kanałów czyli na prawo od niedźwiedzia. Wystarczy  jedno porządne ugryzienie (R1).

Szympans: To już wyższa partia więc może być ciężko. By ułatwić sobie szukanie, stańmy obok misia po lewej stronie. Tam ujrzymy powalony blok, trzeba pójść do końca, skręcić w lewo i wejść  na końcu ulicy do dziury w szarym bloku. Na którymś piętrze znajdziemy przywódcę (UWAGA!!! Mocno uzbrojony!).



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz